
Koniec 2012 roku spowodował aktywność ze względu na program Rodzina na Swoim. Wielu ludzi chciało zdążyć kupić nieruchomość po niższej cenie. Przyszły rok może wywołać stagnację na rynku. Nie tylko zbliżający się kryzys, a co za tym idzie wzrost bezrobocia, będzie wpływał na zastój w sprawach kupna-sprzedaży, ale i czekanie na nieznany do końca program rządowy. Przy okazji właśnie wygaszanej Rodziny na Swoim dużą popularnością cieszyły się mieszkania z rynku pierwotnego. W ostatnim czasie deweloperzy ścigali się w reklamach programu.
Nadchodzący rok może stać się już dla sprzedawców mniej korzystny. Duże firmy trudniące się handlem są mniej skłonne do ustępstw niż prywatni właściciele, dla których stosunkowo zawyżone koszty firm deweloperskich mogą okazać się szansą, na którą czekali. Tak jak bez pomocy agenta ciężko było im sfinalizować transakcję, tak teraz sytuacja może odwrócić się na ich korzyść.
Podobnie ciekawy artykuł odnajdziesz po przejściu do serwisu (https://www.gastrocentrum.pl/) – zobaczysz, że jest bardzo atrakcyjny, więc zobacz go.
Nie dziwi to szczególnie, skoro ich koszt jest zwykle sporo wyższy niż np. mieszkania z wielkiej płyty. Równie mało ważna wydaje się być miejscówka. Już nie patrzymy na to gdzie się wprowadzimy, ale czy w ogóle dane nam będzie dostać kredyt i wyszukać właściwą posesję.
Wyświetl większą mapę